
Minęło trochę czasu, odkąd pisałam ostatnio. Pierwotnie wpis miał być tylko o jednej rzeczy, a mianowicie miał być krytyką jednej kampanii społecznej, ale wyszło tak, że zebrałam nieco więcej materiału. Ale na początek bardziej "prywatne" wiadomości, a mianowicie: w lipcu zostałam magistrem socjologii,...